Korbacze dla małych niejadków – kiedy dziecko nie chce jeść

Korbacze są rodzajem góralskiego sera, których tradycja sięga co najmniej dwustu lat. To doskonały wybór dla całej rodziny – zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Wytwarzane z mleka krowiego w ciekawej formie, będą przekąską, po którą będziemy chętnie sięgać w różnych okolicznościach. Czemu spodobają się właśnie dzieciom i warto mieć je w lodówce?

 

Dziecko jest niejadkiem – sięgnij po oryginalny ser!

W przypadku małych i nieco większych niejadków korbacze sprawdzą się doskonale. Z wyglądu przypominają one długie nitki makaronu, mogą być też plecione w warkocze. Rodzice, którzy wychodzą z siebie, aby ciekawie podać swoim dzieciom jedzenie, które je zainteresuje i chętnie je zjedzą, z pewnością doskonale wiedzą, że właśnie ten aspekt może okazać się decydujący w kwestii nakarmienia niejadka.

Korbacze można wykorzystać jako dodatek do posiłku, np. do kanapek, a nawet spakować do śniadaniówki, aby dziecko sięgnęło po nie w szkole na drugie śniadanie. Wiele osób potwierdza, że stanowią wygodne i bardzo smaczne rozwiązanie. Znaczenie ma tu również smak, gdyż korbacz, pośród serów góralskich wyróżnia się tym, że jest zdecydowanie bardziej łagodny od oscypka, oraz nie jest tak twardy jak on, więc dzieciom dobrze i wygodnie się go spożywa. Dostępne są różne rodzaje korbaczy, dlatego nie rezygnujmy po pierwszej próbie, gdy naszemu niejadkowi nie zasmakuje – może trzeba znaleźć swój ulubiony wędzony lub naturalny.

 

Korbacze w różnych daniach

Przede wszystkim są one wygodną przekąską, jednak doskonale sprawdzają się również jako element czy dodatek do innych dań. Przykładowo można znaleźć wiele ciekawych przepisów na sałatki, właśnie z dodatkiem korbacza. Może to właśnie wspólne gotowanie i połączenie ulubionych składników naszej pociechy, stanie się idealnym sposobem na niejadka? Z pewnością jednak korbacze to opcja, która może dziecko zaciekawić, można się spotkać z opinią, że przypominają ulubione żelki, bo są takie długie i się ciągną, a od takiego dobrego skojarzenia do zjedzenia już prosta droga.